top of page

"Nauka w szkołach powinna być prowadzona w taki sposób,

aby uczniowie uważali ją za cenny dar, a nie za ciężki obowiązek."

Albert Einstein

O Naszej

Szkole

​I. Utworzenie Zjednoczenia Polaków w Ameryce

   Polacy, którzy po zakończeniu II wojny światowej trafili do Stanów Zjednoczonych,

zdecydowali się na emigrację głównie z powodów politycznych. Nie mogli zaakceptować tego, że Polska znalazła się w rosyjskiej strefie wpływów, a na ziemiach polskich utworzono komunistyczny rząd.  W Perth Amboy zamieszkało wtedy około 200 rodzin polskich, czyli ponad 400 osób.        Na obczyźnie trzymali się razem. Wspierali się – pomagali znależć mieszkanie i pracę, spotykali się, dyskutowali, razem spędzali wolny czas. Łączył ich język i podobna przeszłość, a przede wszystkim wspomnienia z czasów wojny i okupacji.   W roku 1952 utworzono w Perth Amboy polską organizację – Zjednoczenie Polaków w Ameryce. Na początku liczyła 48 członków. Zadania, jakie przed sobą postawili, były bardzo ambitne – chcieli zachować polskie dziedzictwo i przekazać przyszłym pokoleniom polskie wartości. W planach mieli utworzenie polskiej szkoły, chóru i zespołu tańców ludowych. Ich marzenia stały się możliwe do spełnienia, gdy znaleźli miejsce na swoją siedzibę.   Nie było to nic specjalnego – zaniedbany, ponury lokal przy 479 State Street w Perth Amboy. Wcześniej mieścił się tam sklep. Były to trzy pomieszczenia: duża sala, mała sala i malutki pokoik.  Jak wspominają najstarsi członkowie ZPA, w kasie organizacji było wtedy 58 dolarów, tymczasem czynsz za lokal wynosił 50 dolarów miesięcznie. Jak na ich skromne możliwości był bardzo wysoki. Do tego dochodziły opłaty za energię elektryczną i ogrzewanie. Czy zrezygnowali? Nie! Tak bardzo chcieli mieć swoje miejsce, że kilka  osób zobowiązało się w razie potrzeby sięgnąć do swoich portfeli i dołożyć do opłat. Ale swoją siedzibę utrzymać!  W bardzo krótkim czasie sami wyremontowali wszystkie pomieszczenia. Panowie malowali ściany i odnawiali podłogi. Panie przygotowywały posiłki i sprzątały. Robota „paliła im się w rękach” i wkrótce pierwsza siedziba ZPA w niczym nie przypominała ponurego, ciemnego sklepu. Zamieniła się w przytulne, czyste miejsce spotkań, w polską świetlicę.

 

 II. Założenie szkoły

   Teraz można już było rozpocząć przygotowania do utworzenia polskiej szkoły, bo tylko podczas lekcji możliwe było systematyczne przekazywanie wiedzy z historii, geografii i kultury polskiej oraz utrzymanie języka polskiego. Dzieci uczyły się w szkołach amerykańskich, a ich rodzice często ciężko pracowali i nie mogli uczyć ich języka polskiego w domu.   Polska Szkoła Dokształcająca Zjednoczenia Polaków w Ameryce powstała w 1953 roku. W pierwszym roku zapisało się do niej około 20 dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Było co prawda pomieszczenie, ale brakowało wszystkiego – nie było podręczników, tablicy, map do nauki geografii. Nie było tez wykształconych nauczycieli. Lekcje odbywały się w dużej sali swietlicy ZPA przy State Street. Wszystkie dzieci, zarówno te młodsze, jak i starsze, zasiadały przy długim stole. W szczycie siedziała osoba, która prowadziła lekcje, najczęściej byli to bardziej wykształceni członkowie ZPA lub rodzice uczniów.  Dzieci poznawały litery, pisały proste słowa w języku polskim, recytowały wiersze i śpiewały polskie piosenki. Później zaczęto sprowadzać z Anglii pierwsze podręczniki do nauki języka polskiego, historii i geografii. Znaleźli się też  nauczyciele – panie: Dorothy Grzankowski, Maria Dziadowicz i Jadwiga Marszałek. Pierwszym kierownikiem szkoły w roku 1958 został pan Antoni Siemak.  W pierwszych latach funkcjonowania szkoły rok szkolny rozpoczynał się w październiku i kończył  w maju. Zajęcia odbywały się w soboty i trwały od 10:00am do 12:00pm; razem było to około  60 godzin. Starano się stworzyć miłą, przyjazną atmosferę, aby dzieci chętnie przychodziły do szkoły. Podczas przerw i po lekcjach uczniowie mogli oglądać telewizję. Była to duża atrakcja, ponieważ w tamtych czasach w niewielu polskich domach były telewizory.

 

III. Polska Szkoła Dokształcająca Zjednoczenia Polakow w Ameryce – kolejne lata

    Kierownik szkoły nawiązał kontakt z Centralą Polskich Szkół Dokształcających. Dzięki temu otrzymał programy nauczania i pomoc w zakupie podręczników – Centrala przekazała $25 na ten cel.   Do szkoły uczęszczało około 70 uczniów. Wśród nich byli tacy, którzy lepiej mówili po polsku, a inni słabiej. Zdecydowano, że trzeba utworzyć  dwie grupy – początkującą i zaawansowaną. To było dobre rozwiązanie i szybko przyniosło efekty – widoczne postępy w nauce języka polskiego. Nauczyciele z pomocą rodziców starali się, aby lekcje były ciekawe. Pani Henryka Stankiewicz utworzyła dziecięcy zespół tańców ludowych, w którym tańczyło 46 dzieci. Największą popularnością cieszyła się polka, polonez i krakowiak. Dużym sukcesem był udział szkoły ZPA w Święcie Dnia Szkoły Polskiej w Nowym Jorku. Cztery dziewczynki recytowały wiersz „Polka”, a dwaj chłopcy zagrali na akordeonach oberki i polki.   W nagrodę za pilną nauke uczniowie wyjeżdżali każdego roku na wycieczki szkolne. Młodsze dzieci często odwiedzały ogród zoologiczny w Bronx, NY. Starsze zwiedziły siedzibę Organizacji Narodów Zjednoczonych w NY, jeździły też do Filadelfii i Waszyngtonu. W lipcu 1960 roku zorganizowano dla nich letni obóz.  W 1965 roku ZPA zakupiło budynek przy 281 Grace Street  w Perth Amboy i wkrótce przeniosła się tam również szkoła. Zajmowała dwa pomieszczenia na dole, jeden mały pokoik przy scenie oraz bibliotekę na górze. Ówczesna kierowniczka szkoły, pani Ludwika Ostrówka, w miejsce grupy zaawansowanej i początkującej, wprowadziła podział na 4 klasy. Poziom nauczania  był coraz wyższy i obejmował: wiadomości z języka polskiego, historii i geografii, naukę o życiu społecznym, śpiew i kolędy, taniec ludowy, gry, zagadki, wiersze. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych szkoła pracowała na dwie zmiany. Lekcje odbywały się w soboty w godzinach 10am-12pm i 12pm-2pm.   W późniejszych latach przybyło uczniów i trzeba było poszukać  nowego miejsca. Rok szkolny 1993/1994 rozpoczęło 118 uczniów klas I-VIII w budynku Szkoły Katolickiej  św.Stanisława Kostki w Sayreville. Ponieważ szkoła systematycznie się rozwijała, przybywli nowi uczniowie, zaczęto rozglądać sie za miejscem mogącym ich pomieścić. Przez krótki czas lekcje odbywały się w Szkole Katolickiej „Sacred Heart” w South Amboy, a w 1998 roku wynajęto budynek publicznej Middle School w Sayreville. Uczniowie mieli tam bardzo dobre warunki do nauki.  Po kilku latach podjęto jednak decyzję o powrocie do budynku Szkoły Katolickiej  św. Stanisława Kostki w Sayreville, gdzie polska szkoła funkcjonuje do dziś.  W 2012r. w pobliskim South Amboy została utworzona inna polska szkoła, do której przeniosła się grupa uczniów.  Tak bliskie sąsiedztwo dwóch polskich szkół motywuje do większego zaangażowania w pracę oraz do poszerzania oferty edukacyjnej.

 

IV. Polska Szkoła Dokształcająca ZPA – obecnie

   Obecnie w szkole pracuje 13 wykwalifikowanych nauczycieli. Oprócz języka polskiego uczą też historii i geografii Polski. Zatrudniony jest również nauczyciel muzyki.Chętni uczniowie mogą uczęszczać na lekcje religii oraz na zajęcia sportowe. Na prośbę rodziców są również organizowane dodatkowe lekcje języka polskiego.  Dla uczniów nie znających języka polskiego utworzono klasę, gdzie mogą zaczynać naukę od podstaw.   Najmłodsze dzieci w szkole to 3-latki z grupy przedszkolnej, natomiast najstarsi uczniowie to młodzież z 10 klasy (licealnej).  Uczniowie każdego roku biorą udział w Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku, a także przygotowują piękne występy z okazji Dnia Niepodległości i Święta Konstytucji 3 maja. Tradycją są też Jasełka, wielkanocna „Święconka” i Dzień Matki. Nowym świętem jest  Polonijny Dzień Dwujęzyczności, gdzie nauka języka polskiego łączy się z zabawą.  Polska szkoła ZPA spełnia bardzo ważną rolę w środowisku polonijnym – uczy dzieci pochodzące z polskich rodzin nie tylko języka polskiego, umożliwia im również poznanie polskiej kultury. Współpracując z rodzicami pomaga zrozumiec polskie tradycje i uczy szacunku do nich.

bottom of page